Gorliczanka Gorliczyna - strona nieoficjalna

Damian Kołodziej (trener):

" Początek sezonu uznać muszę za bardzo przeciętny, zdecydowanie poniżej naszych możliwości. Przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy 18 lipca i frekwencja na pierwszych treningach była znakomita. Z biegiem czasu zaczęła jednak nieco się zmniejszać i teraz treningi z dobrą frekwencją przeplatają się z takimi na których jest ledwie po 8 osób. To na pewno ma wpływ na nasze wyniki, bo widać na boisku jak czują się z piłką zawodnicy którzy trenują regularnie jak np. Piotrek czy Szymek, a jak Ci którzy pojawiają się rzadziej. Okres przygotowawczy myślę, że jeżeli chodzi o A klasowe realia wykorzystaliśmy do maksimum, gdyż w czasie 26 dni przeprowadziliśmy 10 treningów oraz 4 test-mecze. Jeżeli chodzi o ligę, to może dziwnie to zabrzmi ale moim zdaniem najlepsze spotkanie zagraliśmy w Majdanie Sieniawskim. Co prawda przegraliśmy tam pechowo 1-0, ale nasze gra wyglądała bardzo dobrze. Szkoda że mieliśmy wówczas tyle pecha i nie wywieźliśmy żadnych punktów. Niezłe spotkanie zagraliśmy w ostatniej kolejce z Sobolem, gdzie zapunktowaliśmy za trzy, grając bardzo ambitnie i z charakterem. O meczach z Babicami i Studzianem musimy jak najszybciej zapomnieć. Z Unum-em totalnie przespaliśmy pierwszą połowę, a ambitna pogoń w drugiej wystarczyła tylko na remis. W Studzianie dostosowaliśmy się grą do gospodarzy i mecz wyglądał bardzo chaotycznie i stał na niskim poziomie. W ostatnim meczu z Sobolem widać było, że poprawiliśmy skuteczność, bo śmiem twierdzić, że gdybyśmy wykorzystali swoje "setki" we wszystkich meczach to teraz bylibyśmy w TOP 3. Przed nami ciężki wyjazd do Rozborza, a potem dwa trudne mecze ze spadkowiczami okręgówki. Na pewno w każdym z tych spotkań będziemy walczyć o zwycięstwo."

Łukasz Nowak (obrońca): 

"Początek sezonu uważam za pechowy. Po dobrej grze w Majdanie przegrywamy 1:0. W kolejnym spotkaniu na własnym stadionie remisujemy z Babicami, gdzie gra ewidentnie się osłabiła w porównaniu z pierwszym spotkaniem. Kolejny mecz rozgrywamy w Studzianie gdzie nie wykorzystujemy swoich bardzo dobrych sytuacji i kolejny remis jest na naszym koncie. Natomiast już w czwartej kolejce mimo dużych braków kadrowych wygrywamy z Niżatycami pewnie 3:1. Wierzę, że powoli wracamy na właściwe tory i z meczu na mecz będzie coraz lepiej."